Chevrolet Spark M300 produkowany jest od 2010 roku. Auto jest zmodernizowaną wersją Daewoo Matiz M150. W latach 2005 – 2005 produkowano pierwszą wersję Chevroleta Spark oznaczoną M200.
W 2010 roku do salonów trafiła zmodernizowana wersja M300. W 2012 roku auto przeszło facelifting.
Samochód produkowany jest w Korei Południowej. Produkowany jest w jednej wersji nadwozia – jako pięciodrzwiowy hatchback. Auto ma 3640mm długości, 1597mm szerokości oraz 1522mm wysokości. Rozstaw osi to 2375mm. Samochód jest pięciomiejscowy, w testach Euro NCAP otrzymał trzy gwiazdki.
Kierowcy mają do wyboru dwa silniki benzynowe: 1.0l o mocy 68KM oraz 1.2l o mocy 81KM. Do wyboru są także dwie skrzynie biegów: pięciobiegowa manualna oraz czterobiegowa automatyczna.
Chevrolet Spark M300 – Układ napędowy
Testowane przez nas auto było wyposażone w silnik 1.0 (moc 68KM) oraz pięciobiegową skrzynię manualną. Sześćdziesiąt osiem koni mechanicznych to niewiele, ale w sam raz wystarczy dla kogoś, kto porusza się tym maluchem w wielkim mieście i nie rozpędza go na trasie. Auto jest niestety głośne w środku, co przy dłuższej jeździe niestety bardzo przeszkadza. Hałas nie jest jedynie domeną silnika, albowiem dochodzi on także z tyłu, z okolicy tylnych nadkoli. Samochód, napędzany malutkim silniczkiem, w miarę nieźle przyspiesza. Producent podaje informacje, że samochód powinien rozpędzić się do setki w 15.5 sekundy, naszym zdaniem robi to sekundę dłużej. Skrzynia biegów pracuje bardzo ładnie, silnik jest elastyczny.
Chevrolet Spark M300 – Testowe spalanie
Samochód pali nieco więcej, niż podaje producent. W czasie jazdy po mieście autko spalało około 6.6 – 6.8 litra, a więc niemalże tyle, ile oczekiwał producent (6.6 litra). Jednakże w cyklu pozamiejskim autko nie spaliło 4.2 litra, jak podaje katalog, a jego spalanie sięgało 5 litrów. Pomimo tego i tak wyraźnie widać, że Chevrolet Spark nie spustoszy kieszeni przy dystrybutorze.
Chevrolet Spark
Chevrolet Spart M300 – Prowadzenie
Chevrolet Spark to samochodzik stworzony do jazdy po mieście. Dlatego też nie zawiodą się te osoby, które oczekują od niego zwinności i zwrotności, które zdecydowanie ułatwią parkowanie w miejskiej dżungli.
Chevrolet Spark M300 – Wygląd zewnętrzny
Pomimo tego, że Spark to niewielkie auto, wygląda naprawdę ciekawie. Choć samochód wywodzi się od Daewoo Matiz, praca projektantów spowodowała, że wygląd samochodu dzielą miliony lat świetlnych od wyglądu protoplasty, który przypominał małego, nieładnego chrabąszcza z wyłupiastymi oczyma.
Nadwozie Sparka może się podobać, ma wiele przetłoczeń, charakterystyczny przód typowy dla aut marki Chevrolet, z bardzo charakterystycznymi wlotami powietrza. Charakterystyczne są przednie i tylne światła oraz lekko kanciasta sylwetka auta. Interesujące są klamki w tylnych drzwiach, ukryte w ramkach przy oknach. Ten maluch może się podobać.
Chevrolet Spark M300 – Kokpit
Kokpit samochodu jest bardzo interesujący i zaprojektowany z prawdziwą weną. Uwagę przyciąga jeden duży zegar, przypominający zegar z motocykla oraz niewielki wyświetlacz z otaczającymi go lampkami kontrolnymi. Niestety, pomimo wielkiego uroku, dane z wyświetlacza są niezbyt czytelne. To należałoby poprawić. Podobać może się także centralny kokpit, zaprojektowany w spokojny i czytelny sposób.
Chevrolet Spark M300 – Wnętrze i komfort
Trudno oczekiwać od miejskiego samochodu klasy A wielkiego komfortu we wnętrzu. Tak jest i tutaj. Auto pozwala na w miarę wygodne przemieszczanie się po mieście kierowcy i pasażera, na tylnej kanapie nie jest już tak wygodnie. Można narzekać na widoczność do tyłu.
Przednie fotele są w miarę wygodne do niedalekich podróży, ale już nie na długie trasy. Są do tego zbyt wąskie i krótkie, kilkugodzinna jazda może być męcząca. Plusem jest wiele schowków oraz podwójny uchwyt na napoje w konsoli centralnej.
Miejski maluch ma niewielki bagażnik, tylko sto siedemdziesiąt litrów. Po złożeniu tylnych foteli można powierzchnię bagażową zwiększyć do pięciuset sześćdziesięciu ośmiu litrów.
Chevrolet Spark M300 – Podsumowanie
Testowany przez nasz model był najtańszym w ofercie – kosztował 28 990 złotych.
Za tą cenę można otrzymać pięciodrzwiowe, pięcioosobowe auto, wyposażone między innymi w sześć poduszek powietrznych (czołowe, boczne i kurtyny), ABS, wspomaganie kierownicy, dzieloną tylną kanapę ( w stosunku 60/40), kontrolki ostrzegające o niezapiętych pasach z przodu i tylu, system wspomagania nagłego hamowania, zabezpieczenie tylnych drzwi przed otwarciem ich przez dzieci oraz system Isofix do mocowania fotelika dziecięcego.
Chevrolet Spark w testowanej przez nas odmianie sprawdzi się jako autko dla niewymagającego użytkownika, który na przykład potrzebuje samochodu na dojazdy do pracy. Taka osoba doceni niskie spalanie i zwinność Sparka w parkowaniu. Te zalety mogą także sprawić, że autkiem tym zainteresują się przedsiębiorcy, szukający samochodu dla dostawcy albo przedstawiciela handlowego.
/m/
